JAK UCZNIOWIE KLASY 3B WITALI KALENDARZOWĄ WIOSNĘ

21 marca 2017 r. w klasie 3B zrobiło się zielono, kolorowo i radośnie. Wśród uczniów dominowały zielone ubrania, w oczy rzucały się kolorowe kapelusze, przeciwsłoneczne okulary i kwiaty we włosach dziewczynek.

Także zajęcia w tym dniu związane były z tą piękną porą roku. Dzieci bawiły się w wiosenne skojarzenia i rozwiązywały zielony quiz, z którego dowiedziały się m.in. co oznaczają powiedzenia: mieć zielono w głowie, nie mieć zielonego pojęcia czy zielone lata. Uczestniczyli także w szkolnym korowodzie z marzannami.


PRZYGOTOWANIA UCZNIÓW KLASY 2B DO POŻEGNANIA ZIMY

Od kilku dni uczniowie z klasy 2b przygotowywali się do pożegnania zimy.

 Postanowili, że wspólnie wykonają Marzannę wykorzystując materiały, które są już w domu niepotrzebne – stare gazety, nakrętki, torebki foliowe.

Praca wykonywana była w kilkuosobowych grupach z zaangażowaniem całej klasy. 



WARSZTATY CERAMICZNE W KLASIE 5C

20 marca 2017 r. w naszej klasie podczas dwóch godzin lekcyjnych odbyły się warsztaty lepienia z gliny.

Warsztaty poprowadziła pani garncarka, która o glinie wie prawie wszystko.
Każdy uczeń z naszej klasy otrzymał kawałek gliny, który należało rozwałkować, a następnie wyciąć z szablonu baranka. Wszyscy uczestnicy warsztatów dzięki zdobytej wiedzy na temat gliny oraz jej obróbki mogli stworzyć własną formę. Zanim powstała ostateczna płaskorzeźba, niektóre dzieci niszczyły swoją pracę i zaczynały od nowa, do momentu całkowitego zadowolenia z powstałej formy. Pani garncarka udzielała nam instrukcji, odpowiadała na wiele nurtujących nas pytań i pomagała w tworzeniu baranka. Glina lepiła się nam do rąk, ale zabawa i efekt  naszej pracy był wspaniały.
Na zakończenie warsztatów pani garncarka zebrała wszystkie zrobione przez uczniów naszej klasy baranki, które zostaną wypalone w piecu w temperaturze 1200 stopni. Po wypaleniu w piecu baranki staną się ceramiczne. Każdy uczeń otrzyma swojego baranka za dwa tygodnie. Zabawa gliną była dla nas wszystkich przyjemnością, a kiedy zaczęły powstawać małe arcydzieła, byliśmy zachwyceni. Mój baranek był piękny, pomimo problemu ze zrobieniem rogów.
Wszyscy wiele nauczyliśmy się i polubiliśmy pracę z gliną. Zajęcia bardzo podobały mi się i mam nadzieje, że jeszcze kiedyś będę miał okazję polepić z gliny.
Jakub Piotrowski


   W mojej klasie odbyły się zajęcia plastyczne. Wszystkie dzieci były zafascynowane. Cała klasa ulepiła z gliny baranki i dorabiała do nich różne detale, wszyscy dobrze się przy tym bawili.
Ja ulepiłem baranka, który był w połowie z zawijasów jako wełna i z wężyków. Pani Zuzia opowiadała nam o całym procesie robienia takich baranków. Prowadząca dała nam specjalne dłuta, za pomocą których wyrzeźbiliśmy kształt baranka. Według mnie zajęcia te były fascynujące, ponieważ mogliśmy zrobić własne ozdoby świąteczne (wielkanocne).
Krzysztof Wyszyński

 

   20.03.17 r. mieliśmy w szkole zajęcia dotyczące lepienia z gliny. Pani, która przyjechała do nas specjalnie na tę okazję, na początku lekcji opowiedziała nam o sobie. Potem pokazała, jak dobrze rozwałkować glinę, wyciąć baranka i zademonstrowała nam,  jak dolepiać dodatki. Po rozdaniu gliny i szmatek zaczęliśmy sami wyrabiać figurki z gliny.
Pod koniec lekcji pani pozbierała nasze baranki, żeby je wypalić i powiedziała, że za dwa tygodnie nam je odda. 
Według mnie zajęcia były bardzo ciekawe i relaksujące. Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś pani Natalia zorganizuje nam podobne zajęcia. 
Łucja Miłkowska

 

   Na lekcji wychowawczej przyszła do nas Pani, z którą spotkanie zaplanowała nasza wychowawczyni. Okazało się, że będziemy robić baranki z gliny. Pani pokazała nam swoje wcześniejsze prace oraz opowiedziała, w ilu stopniach powinniśmy wypalać glinę. Rozdała nam  glinę oraz poinstruowała, co i w jakiej kolejności mamy robić. Następnie rozdała nam przyrządy i zaczęliśmy pracę. Moja koleżanka zrobiła barankowi serduszko i bardzo mi się to spodobało. Zajęcia bardzo mi się podobały i chciałabym jeszcze raz, żeby się odbyły podobne zajęcia, o których Pani nam opowiadała.
Natalia Kardasz

   Zajęcia były według mnie bardzo ciekawe i pełne kreatywności. Na początku warsztatów pani prowadząca opowiedziała nam, jak wiele rzeczy wokół nas jest wykonane z ceramiki (kafelki w łazience, filiżanki, cegły itp.). Następnie pokazała nam, jak ulepić z czystej gliny pięknego, ozdobnego baranka na Wielkanoc.
Na początek rozwałkowaliśmy spory kawałek gliny.
Potem przy użyciu szablonu w kształcie baranka i specjalnego narzędzia mogliśmy wyciąć w glinie najrozmaitsze kształty. Po wycięciu baranka dolepiliśmy mu rogi, a następnie dekorowaliśmy tak, jak chcemy. Mój baranek był w paski. Podczas tworzenia naszych dzieł pani wychowawczyni pozwoliła nam opowiadać sobie żarty. Śmiechu było co nie miara! Na koniec wszyscy oddali pani swoje baranki i ładnie jej podziękowaliśmy za poświęcony nam czas. Za dwa tygodnie nasze baranki wrócą do nas już jako gotowe ozdoby wielkanocne.
Jan Moląg

   Pani, która zajmuje się modelarstwem, po kolei tłumaczyła nam, jak zrobić baranka wielkanocnego.
Byłam bardzo zaskoczona, gdy Pani powiedziała, że glina jest prosto z kopalni. Gdy dostaliśmy glinę, zaczęliśmy lepić z niej kulkę. Następnie  dostaliśmy na parę jeden materiał i wałek. Kiedy każdy z nas miał już rozwałkowany kawałek gliny, zaczęliśmy odrysowywać z gliny baranka. Na samym końcu mogliśmy ozdabiać baranka, jak chcieliśmy.
Te zajęcia bardzo mi się podobały, ponieważ nauczyłam się, jak robi się różne rzeczy z gliny; w tym przypadku był to baranek. Było bardzo miło. Pani zrobiła nam nawet parę zdjęć.
Wiktoria Podleśna

   Zajęcia z lepienia w glinie były bardzo ciekawe. Miło spędziłem czas, gdyż lubię coś tworzyć. Ciężko się pracuje, lepiąc w glinie, ale warto. Efekt zawsze zaskakuje. Ja zrobiłem barana, był zabawny.
Michał Czerniak

   Na samym początku Pani wytłumaczyła nam, na czym będą polegały zajęcia i opowiedziała nam o różnych właściwościach gliny. Następnie Pani pokazała nam, jak zrobić nasze figurki baranków. Potem Pani rozdała nam nasze przyrządy potrzebne do zrobienia baranków.
Zajęcia bardzo mi się podobały, ponieważ poznałam nowe techniki artystyczne i poćwiczyłam swoje umiejętności manualne.
Honorata Kot

   Pani najpierw opowiadała nam, jak wytwarza się różne przedmioty, ozdoby i figurki zwierząt z gliny. Następnie przystąpiła do pokazu, wykonała figurkę baranka wielkanocnego z szarej glinki.
Po tym pokazie każdy z nas próbował swoich sił rzeźbiarskich w glinie, lepiąc baranka. Nasze figurki może nie były zbyt piękne, ale na pewno oryginalne. Ciekawe, jakie wrażenie zrobi moja robótka na mojej młodszej siostrze, która jest laureatką wielu konkursów plastycznych? 
Kuba Rosa.

   Warsztaty ceramiczne bardzo mi się podobały. Lepiliśmy baranki z naturalnej gliny. Robiliśmy to przez dwie godziny lekcyjne. Pani pokazała nam, jak zrobić tę ozdobę (baranka). Kiedy rozwałkowaliśmy glinę, dostaliśmy szablon ze zwierzęciem do wycięcia. Potem zrobiliśmy barankom rogi, oczy oraz miejsce na szkliwo (tam, gdzie powinna znajdować się wełna). Ta lekcja była bardzo ciekawa i podobała mi się.
Maja Żynkin

   Na dzisiejszych warsztatach, które odbyły się na godzinie wychowawczej, wspólnie z kolegami  i koleżankami z klasy uczyliśmy się sztuki lepienia z gliny. Zajęcia te bardzo mnie zainteresowały, ponieważ lubię prace manualne i już od najmłodszych lat mojego życia uwielbiałem tworzyć różne postaci z plasteliny.
Według mnie takie prace bardzo dobrze rozwijają wyobraźnię. Na dzisiejszych zajęciach bawiłem się bardzo dobrze. Kiedy pani prowadząca warsztaty poinformowała nas, że lekcja dobiega końca, bardzo się zasmuciłem. Chciałbym ponownie mieć okazję uczestniczyć w tego typu zajęciach, ponieważ dziś nauczyłem się kolejnych czynności, które wzbogacą moje dotychczasowe umiejętności.
Jakub Okruta

   Na początku pani tłumaczyła nam, co będziemy robić na lekcji, Pani powiedziała nam też, jak się powinniśmy zachowywać podczas lekcji. Gdy już nam wszystko wytłumaczyła, rozdała nam, czyli całej klasie, glinę, bo z gliny mieliśmy robić prace, Rozdała nam także wałki i tace, żebyśmy położyli na nią kawałek szmatki, żeby glina nie przyczepiła się do tacy. Gdy już wszystko mieliśmy, zaczęliśmy pracę. Cała klasa robiła baranki z gliny. Mi musiała pomóc moja koleżanka z ławki, bo nie wiedziałem, jak mam wyciąć baranka z gliny, bo dostawaliśmy takie jakby nożyce i mieliśmy nimi wycinać. Gdy już skończyliśmy całą pracę, cała klasa podziękowała pani za to, że przyszła. Po lekcji pani poprosiła mnie i chłopców o to, żebyśmy pomogli pani znosić materiały do innej klasy.
Damian Sagała

 

   Mieliśmy zajęcia z panią, która zawodowo zajmuje się ceramiką. Na początku pani rozdała nam glinę i narzędzia: wałek, szpatułkę oraz narzędzia do wycinania szablonów. Najpierw powiedziała nam, co to jest glina i do czego ona służy. Później pani pokazała nam, jak się wykonuje baranka. Mieliśmy rozwałkować glinę, nałożyć szablon i wyciąć baranka. Następnie trzeba było udekorować, dodając np. rogi. Baranek był wyjątkowy, gdyż miał w wybranym przez nas miejscu potłuczone szkiełko i efekt był cudowny. Moim zdaniem lekcje były bardzo udane, ponieważ pobudziłam na nich swoją kreatywność oraz dowiedziałam się, jak lepić z gliny.
Ola Kowalska

   Dzisiaj w szkle mieliśmy możliwość wykonania pracy z gliny. Glinę tę pozyskuje się z kopalni. Jest ona bardzo miękka i niebrudząca, więc łatwo się z niej lepi. Pani poprosiła nas o wykonanie postaci barana. Nie było to łatwe zadanie, ale mi nie sprawiło wiele trudności.
Po wyschnięciu i wypaleniu z gliny zrobi się porcelana. Moja praca bardzo mi się podobała. Lepienie z gliny to dla mnie nowość, ponieważ do tej pory pracowałem jedynie z plasteliną. Chciałbym, aby te zajęcia jeszcze się kiedyś powtórzyły.
Bartosz Trojanowski

   Każdy z klasy mógł ulepić swojego glinianego baranka. Baranki robiło się w ten sposób: najpierw z otrzymanego kawałka gliny musieliśmy ulepić kulkę. Następnie wałkowaliśmy, aby uzyskać placek. Pani rozdała szablony i wycięliśmy baranki. Zrobiliśmy barankom rogi i każdy mógł dodać coś od siebie do swego barana.
Według mnie ładne były baranki z futrem i baranki, które miały w sobie coś wyjątkowego, np. miecz, koszyk, dzwonek czy wstążkę (z gliny).
Pani powiedziała, że w swojej pracowni wypali baranki i że na święta będą piękną ozdobą. Bardzo podobały mi się warsztaty i cieszę się, że mogłam w nich uczestniczyć.
Karolina Kuriata

 

   20 marca w naszej klasie odbyły się warsztaty plastyczne. Pani artystka opowiedziała nam o technice, którą będziemy stosować. Okazało się, że będziemy lepić z gliny. Pani pokazała, jak się to robi. Następnie rozdała potrzebne materiały.
Najpierw wałkowaliśmy masę. Za pomocą wzoru wycięliśmy baranka. Ozdabialiśmy go na różne sposoby. Artystka wyjaśniła, że będzie je dekorowała wyjątkowymi szkiełkami. Ja na brzuszku mojego baranka zrobiłam serduszko, które zostanie później wypełnione szkiełkami.
Zajęcia były rewelacyjne i bardzo rozwijające. Lepienie z gliny naprawdę bardzo odpręża. Cieszę się, że w naszej klasie odbyły się takie zajęcia.
Oliwia Raczyńska

 

   Bardzo podobała mi się ta lekcja, ponieważ można było się wykazać swoją wyobraźnią, swoją inwencją twórczą. Była inna niż wszystkie lekcje, bardziej luźna, a mimo wszystko trzeba było się skupić i być ostrożnym. Chciałbym, aby było więcej takich zajęć w szkole, które uczą, ale również można się na nich dobrze bawić!
Jakub Malczyk

   Lekcja rozpoczęła się przywitaniem i wytłumaczeniem nam, co będziemy robić z gliny. Każdy uczeń dostał podkładkę i glinę, którą sam musiał uformować w kulkę. Następnie musieliśmy ją rozwałkować na szmatce, która leżała na podkładce. Później dostaliśmy na ławkę wzór kształtu baranka i wyodrębniliśmy go. Potem rozwałkowaliśmy pasek gliny na rogi baranka oraz przyczepiliśmy je. Następnym etapem była dowolność przyozdobienia naszej pracy. Na końcu Pani zebrała prace wszystkich uczniów i powiedziała, że dostaniemy je za około dwa tygodnie, po wypaleniu ich w piecu w bardzo wysokiej temperaturze. Lekcja bardzo mi się podobała.
Oliwier Banasiak


 

 

Dodatkowe informacje