WYCIECZKA UCZNIÓW KLASY 8B DO WROCŁAWSKIEGO ZOO
- Szczegóły
- Utworzono: sobota, 29, maj 2021 10:43
Po stresujących i wyczerpujących EGZAMINACH ÓSMOKLASISTY 14-osobowa grupa z klasy 8b pojechała pod opieką wychowawcy p. Kamilli Banaszczyk i nauczycielki geografii p. Ewy Hajtner na wycieczkę do ZOO we Wrocławiu.
Uczniowie, mimo wolnego dnia od zajęć edukacyjnych, o 7:30 zebrali się na dworcu PKP Świdnica Miasto i szynobusem pojechali do Wrocławia. Ze stacji Wrocław Główny do ZOO grupa przemieściła się tramwajem. Dla niektórych osób była to pierwsza w życiu przejażdżka tym środkiem lokomocji. Głównym punktem zwiedzania było AFRYKARIUM – oceanarium prezentujące ekosystemy wodne (morskie i słodkowodne) oraz lądowe fauny Afryki na terenie Ogrodu Zoologicznego we Wrocławiu.
Obiekt podzielony jest na część zewnętrzną prezentującą wybrzeże Namibii w postaci dwóch basenów z plażami dla kotików afrykańskich (3600 m³) oraz pingwinów przylądkowych (2460 m³), rozdzielonych od siebie budynkiem w kształcie statku, w którym prezentowane są ekspozycje czterech biotopów:
- Fauna plaży i rafy koralowej Morza Czerwonego z basenem 900 m³.
- Fauna Afryki Wschodniej z basenem hipopotamów nilowych (900 m³) oraz rybami jezior Malawi i Tanganika.
- Fauna Kanału Mozambickiego z basenem (3100 m³) prezentująca m.in. płaszczki i rekiny brunatne.
- Fauna dżungli Konga z basenami manatów (1250 m³) i krokodyli nilowych (260 m³) oraz ptakami m.in. czepigi rudawe, ibisy białowąse, toko nosaty i waruga.
Cały kompleks liczy 19 akwariów, basenów i zbiorników o łącznej powierzchni 4,6 tys. m² i pojemności ponad 15 milionów litrów wody oczyszczanej przez 50 filtrów.
Z afrykarium uczniowie poszli do terrarium, gdzie mogli podziwiać gady, płazy i liczne bezkręgowce. Po drodze oglądali słonie, tapira, duże koty, małpy człekokształtne, strusie, foki, zebry i żyrafy.
Zmęczeni poszli odpoczywać przy fontannie Hali Stulecia. Stamtąd tramwajem przejechali na wrocławski dworzec PKP. Do Świdnicy wrócili oczywiście szynobusem. Zadowoleni i uśmiechnięci ze stacji PKP udali się do domów.
autor tekstu i zdjęć - p. K. Banaszczyk