PIĘKNA NASZA POLSKA CAŁA, ALE NAJPIĘKNIEJSZY DOLNY ŚLĄSK - WSPOMNIENIA UCZNIÓW KLASY 6B Z ZIELONEJ SZKOŁY
- Szczegóły
- Utworzono: wtorek, 13, listopad 2018 21:55
PIĘKNA NASZA POLSKA CAŁA, ALE NAJPIĘKNIEJSZY DOLNY ŚLĄSK - WSPOMNIENIA UCZNIÓW KLASY 6B Z ZIELONEJ SZKOŁY
Wszyscy zachwycają się wyjazdami zagranicznymi. Chwalą się zdjęciami i filmami z egzotycznych podróży. My natomiast pojechaliśmy pociągiem na tydzień do Barda, a dokładnie mówiąc do Domu Wczasów Dziecięcych w Bardzie. W ramach pobytu zwiedziliśmy zabytkowy kościół w Bardzie, który jest miejscem licznych pielgrzymek ze względu na cudowną figurę. Jego historia i bogate wnętrze urzekły nas. Zobaczyliśmy też ruchomą szopkę pełną historycznych postaci związanych z historią naszego kraju. Drugiego dnia mimo niskiej temperatury i dużego wiatru pojechaliśmy do Błędnych Skał. W Kudowie na szlaku ginących zawodów dowiedzieliśmy się, jak powstają naczynia z gliny, jak dawniej wypiekano chleb, jak z wełny zwierząt powstawała nitka i jak się z niej tkało. Chleba można było spróbować. W mini zoo można było poznać zwierzęta gospodarskie i nie tylko. Zwiedziliśmy też Kaplicę Czaszek. W pijalni wód mineralnych próbowaliśmy tych uzdrawiających darów natury, ale nie wszystkim smakowały.
Trzeciego dnia byliśmy w Jaskini Niedźwiedziej. Pani przewodnik pięknie opowiadała nam, jak powstają stalaktyty, o pracach wykopaliskowych i znaleziskach tej jaskini. Czwarty dzień to spacer po Górach Bardzkich i nad zaporę wodną przy elektrowni wodnej. Piątego dnia odwiedziliśmy pracownię ludowego rzeźbiarza, który opowiadał nam, z jakiego drewna powstają rzeźby i jakich używa się narzędzi. Wieczorami na terenie ośrodka mieliśmy dyskotekę, karaoke pieśni patriotycznych, turniej tenisa stołowego i piłkarzyków, malowaliśmy gipsowe odlewy. Wieczorami nasza wychowawczyni kazała nam pisać dzienniki, abyśmy mieli się czym pochwalić przed rodzicami. Nasze koleżanki przed spaniem paradowały z zabawnymi maseczkami pielęgnującymi cerę, a nasze opiekunki relaksowały się, układając puzzle i pilnując nas, aż zaśniemy.
Wyjazd był super. Myślę, że takie lekcje w plenerze dają bardzo dużo i lepiej się pamięta przekazywane przez pilotów wiadomości.
Dziękujemy naszej wychowawczyni P. Kamilli Banaszczyk i P. Małgorzacie Madziale za zorganizowanie wyjazdu i opiekę.
