ANDRZEJKOWE WRÓŻBY W KLASACH MŁODSZYCH (1A, 3A, 3B, 3D)
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 30, listopad 2016 21:32
ANDRZEJKOWE WRÓŻBY W KLASACH MŁODSZYCH
Andrzejki to wieczór wróżb odprawianych w wigilię św. Andrzeja, czyli noc z 29 na 30 listopada. Według dawnych wierzeń ta noc miała magiczną moc, uchylającą wrota do nieznanej przyszłości. Niegdyś wróżby andrzejkowe miały charakter wyłącznie matrymonialny i przeznaczone były tylko dla niezamężnych dziewcząt, które były ciekawe, czy wyjdą szybko za mąż. Ten „męski” zwyczaj został zapomniany na początku wieku XX, wtedy w andrzejki zaczęli wróżyć razem panny i kawalerowie.
KLASA 1A
29 listopada w klasie 1a uczniowie mieli andrzejkowe zajęcia. Wychowawczyni, pani Anna Richter, przygotowała dla nich wróżby: lanie wosku, serca z imionami chłopców i dziewczynek, wróżbę "kubeczkową", zabawę numeryczną itp. Dzieci z wielką radością uczestniczyły w zabawie, a te, które przebrały się za wróżkę lub czarodzieja, pomagały "czarować" za pomocą swoich różdżek. Zaprezentowane przez wychowawczynię wróżby na pewno zapadną w pamięć małych i bystrych obserwatorów i za rok to oni będą gospodarzami andrzejkowych zajęć. Koronną atrakcją był pyszny poczęstunek.
KLASA3A
W tym roku andrzejki w kl. 3A zorganizowali uczniowie. Maja, Zuzia, Marcelinka i Hania przygotował wróżby. Można było dowiedzieć się, kto kim zostanie gdy dorośnie, jakie przyjemne chwile czekają nas w przyszłości, no i kto pierwszy założy rodzinę. Śmiechu było co niemiara. Rodzice przygotowali mały poczęstunek. Wspaniały humor towarzyszył wszystkim uczestnikom zabawy.
KLASA 3B
W klasie 3b uczniowie hucznie obchodzili andrzejki we wtorek 29 listopada. Na ten zabawowy dzieci przygotowały ciekawe i śmieszne wróżby zarówno dla dziewczynek jak i chłopców. Były więc: wróżby z butami, przekłuwanie serc z imionami, numerologia, mowa kwiatów i kolorów, andrzejkowe koło wróżb i wiele innych. Rodzice przygotowali też na ten dzień dla dzieci przepyszne ciasteczka z wróżbami. Andrzejkowej zabawie w klasie 3b towarzyszyło przysłowie: „Święty Andrzej wróży szczęście i szybkie zamęście”. I chociaż dzisiaj nikt już nie wierzy w andrzejkowe wróżby przepowiadające przyszłość, to wróżącym w zabawie towarzyszyła żartobliwa nadzieja, że szczęśliwa przepowiednia się jednak spełni.
KLASA 3D
"We wtorek 29.11.2016r. obchodziliśmy klasowe andrzejki. Każdy z uczniów przygotował wybraną przez siebie wróżbę. Wróżby były różnorodne. Ja przygotowałem papierowe serca z imionami. Chłopcy i dziewczynki wbijali na oślep szpilkę w kartkę. Imię, które zostało przebite oznaczało imię przyszłej żony lub męża. Nie zabrakło ustawiania butów, wróżb z plastikowymi kubeczkami, losów z przepowiedniami przyszłości.
Najbardziej podobała mi się wróżba Damiana z losami. Wylosowałem zdanie "Życie jest kolorowe". Zabrakło mi tylko lania gorącego wosku przez klucz do miski z zimną wodą.
Klasowe andrzejki były udane."
Miłosz Wodarz
"Andrzejki w naszej klasie bardzo mi się podobały, były po prostu odlotowe. Cieszę się, że Pani Ala zrobiła nam wszystkim niespodzianki. Jedną z tych niespodzianek były szaszłyki owocowe polane czekoladą. Podobały mi się wróżby z butami i z przebijaniem serca. Cieszę się, że odkryłam swoje przeznaczenie i sekrety. Przebiłam serce w miejscu, gdzie było zapisane imię Damian, a Damian w moje imię. Wróżbę z butami wygrała Julia, ja wyjdę za mąż jako czwarta.
Sądzę, że andrzejki nam się udały. Bardzo dziękuję za miły dzień."
Weronika Majka
"Najpierw przygotowaliśmy wróżby, a potem każdy podchodził do stolika i wybierał wróżbę. Rzucaliśmy grosikami do celu, była ozdoba z wróżbami i losowanie sympatii. Andrzejki były fantastyczne. Mam nadzieję, że w przyszłym roku też się odbędą."
Zosia Zimny
"Andrzejki to starodawny zwyczaj wróżenia, czy się spełnią Twoje marzenia. Na andrzejkach można wróżyć na wiele sposobów. Jednym z nich jest przypinanie szpilek do serduszek, innym lanie wosku przez oczko od klucza. Nasze klasowe andrzejki przebiegły w dobrym nastroju, ponieważ zachowywaliśmy się grzecznie. Na koniec zabawy zjedliśmy szaszłyki owocowe. Było to nowe i radosne przeżycie."
Paweł Marciniszyn
